Przepracował 21 lat w Areszcie Śledczym w Lublinie, miał bezpośrednią styczność z osadzonymi i ich życiowymi problemami. Zdaniem A. Bojdasz: ,,Uważam projekt jakim jest „Nowa Droga” za szansę na przyszłe nowe życie. Natomiast uczestnictwo w „Nowej Drodze” było dla mnie życiowym wyzwaniem. Trud, pot, pryszcze, rozmowy w drodze zostaną w mojej pamięci na zawsze”